Co wpływa na mój wygląd?

Nawet niewielkie zmiany w funkcjonowaniu gospodarki hormonalnej potrafią mocno na nas wpłynąć.

Najczęściej same nie potrafimy określić czy wyjaśnić, co się z nami dzieje, problemy z cerą czy włosami. Dla większości z nas te małe cząsteczki zwane hormonami, stanowią część z nas, z którą żyjemy, lecz którą nie bardzo wiemy jak poznać i zrozumieć.

W czasie jednego cyklu nasz wygląd tak bardzo się zmienia. Związane jest to z hormonami płciowymi, które działają cyklicznie tak jak nasz cykl miesiączkowy. W poszczególnych jego fazach działają inne hormony i w różnych stężeniach.

Jednym z najważniejszych hormonów kobiecych jest estrogen. Jego produkcja jest uzależniona od specjalnego hormonu płciowego uwalnianego przez przysadkę, zwanego w skrócie FSH. Podczas menstruacji zaczyna wzrastać poziom FSH, co powoduje wzmożoną pracę jajników, w których dojrzewają komórki jajowe. W tym czasie rozwija się jeden lub większa ilość pęcherzyków jajnikowych, w których dojrzewa komórka jajowa. To właśnie przez ścianki pęcherzyka na skutek zwiększonej ilości FSH następuje produkcja estrogenu.

Estrogen odpowiada głównie za zdolność do osiągania podniecenia seksualnego, oraz w czasie dojrzewania za rozwój narządów płciowych.

Dzięki estrogenom w pierwszej fazie cyklu czujemy się wyśmienicie, mamy lśniące i łatwo układające się włosy, oczy nam błyszczą, cera promienieje.

Hormon ten ma poważny wpływ na wygląd naszej skóry – pod jego wpływem organizm produkuje kwas hialuronowy, który spłyca zmarszczki. Twoja skóra nie tylko wygląda młodziej – estrogeny pobudzają także tworzenie się w skórze kolagenu, dzięki któremu jest ona bardziej elastyczna, jest ona również gładsza i cieplejsza niż u mężczyzn. W tym czasie nawilżenie naszej skóry rośnie a wydzielanie serum jest niskie, dzięki czemu nasza cera nie błyszczy się i ma zdrowy wygląd.

W czasie, kiedy estrogeny działają pęcherzyk jajnikowy przekształca się w pełni dojrzały pęcherzyk Graafa gotowy do uwolnienia komórki jajowej, czyli dochodzi do owulacji.

W tym czasie kobiece libido jest najwyższe – a to dzięki wysokiemu stężeniu estrogenów oraz obecności testosteronu. Ten męski hormon występuje w niewielkich dawkach również w organizmie kobiet i odpowiada za nasze libido, energię i nasz wygląd. Testosteron u kobiet produkowany jest w niewielkich ilościach w korze nadnerczy. U panów odpowiada za męski wygląd, kształtowanie męskich narządów płciowych i produkcję nasienia. Jeśli w organizmie kobiety stężenie testosteronu przekroczy normę, efekty pojawiają się w wyglądzie - pojawia się łojotok i trądzik, hirsutyzm (nadmierne owłosienie ciała i twarzy), a przy znacznie podwyższonym poziomie testosteronu - zmiana sylwetki na bardziej męską i obniżenie tembru głosu. Konieczne jest wtedy leczenie.

W czasie owulacji nasza skóra osiąga maksymalny poziom nawilżenia a poziom jej natłuszczenia zaczyna wzrastać.

Po owulacji pozostałości po pęcherzyku Graafa zostają przekształcone w ciałko żółte (corpus luteum), które zaczyna wytwarzać estrogeny oraz duże ilości progesteronu.

Progesteron jest hormonem żeńskim, który odpowiada za przygotowanie macicy do przyjęcia zapłodnionej komórki jajowej oraz za utrzymanie ciąży. Progesteron jest bardzo ważny, gdyż to on stwarza warunki do wzrostu i rozwoju maleńkiego życia, pozwala nam cieszyć się macierzyństwem. To między innymi progesteron daje nam moc dawania życia.

Ale progesteron przyczynia się również do tego, że w II fazie cyklu (po owulacji, w fazie lutealnej) często pojawiają się na naszej skórze wypryski a włosy żyją jakby własnym życiem, szybciej też się przetłuszczają. A dzieje się tak, ponieważ w fazie lutealnej wzrasta poziom natłuszczenia skóry i taki utrzymuje się aż do końca cyklu. Działanie progesteronu przyczynia się także do intensywnej kolonizacji skóry przez bakterie, czego wynikiem są przedmiesiączkowe wypryski i krostki.

W czasie miesiączki możemy odczuć największe przesuszenie skóry oraz pogłębiające się objawy trądzikowe.