Jak dobrze znasz swój orgazm?

Mity i fakty o kobiecym orgazmie.

Niweluje ból, obniża poziom stresu i oczywiście dostarcza niezwykłej przyjemności – orgazm pełni wiele ról. Jak tego dokonać, aby Twój orgazm stał się najlepszą, najprzyjemniejszą częścią życia? To proste: Im więcej się uczysz tym bardziej jesteś w harmonii z własnym ciałem a to prowadzi do lepszego, pełniejszego szczytowania. Bo wiedza to siła – a w tym wypadku intensywność i częstotliwość również! Przeczytaj, aby poznać prawdę o seksie.

Prawda czy fałsz? Każda kobieta może osiągnąć orgazm.
Prawda. Poza bardzo rzadkim wyjątkami, możliwość przeżycia orgazmu ma każda z nas. Jeśli więc do tej pory nie miałaś orgazmu to najprawdopodobniej nie znalazłaś jeszcze tych odpowiednich kroków to tego trzęsienia ziemi.
Stres, przeżyty uraz lub leki antydepresyjne mogą również wpłynąć na możliwość osiągnięcia szczytu, ale nie poddawaj się: porozmawiaj z terapeutą, on pomoże rozwiązać twoje problemy.

Prawda czy fałsz? Punkt G jest sekretem wielkiego orgazmu.
Niezdecydowano. Ta sprawa jest nierozstrzygnięta. Niektóre badania sugerują ze stymulacja punktu G, małej powierzchni na przedniej ścianę pochwy, parę centymetrów od wejścia, może prowadzić do zintensyfikowania orgazmów. Eksperci twierdzą jednak, że nie ma związku między punktem G a orgazmami.
Niektóre kobiety uwielbiają stymulację punktu G i prowadzi je to do satysfakcjonujących orgazmów, lecz są też kobiety, które nie odczuwają satysfakcji w wyniku drażnienia punktu G.

Prawda czy fałsz? Wszystkie kobiety powinny szczytować w czasie zbliżenia.
Fałsz. Badania wskazują, że około 70 % kobiet nie odczuwa zazwyczaj orgazmu w czasie zbliżenia. Wynika to z ogromnej różnorodności indywidualnej budowy i struktury kobiecego ciała. Dlatego dla wielu kobiet stymulacja łechtaczki jest efektywniejsza w osiągnięciu orgazmu niż pełen stosunek seksualny.
Ponieważ informacja z czterech części ciała – pochwy, łechtaczki, macicy oraz szyjki macicy – prowadzi do orgazmu, to im więcej z tych części będzie pobudzanych tym większe szanse na osiągnięcie orgazmu oraz na intensywniejsze doznania. Spróbuj swoją ręką (lub partnera) lub wibratorem pobudzić w czasie seksu łechtaczkę. Możesz też poeksperymentować z pozycjami, które oferują głębszą penetrację, aby pobudzić szyjkę macicy.

Prawda czy fałsz? Ćwiczenia Kegla prowadzą do intensywniejszych orgazmów.
Prawda. Ćwiczenia mięśnia Kegla polegają na napinaniu i rozluźnianiu mięśnia łonowo-guzicznego, który zawiera też zakończenia nerwowe umożliwiające odczuwanie przyjemności poprzez drażnienie pochwy. Aby odnaleźć mięsień Kegla będąc w toalecie zatrzymaj strumień moczu, teraz będziesz już wiedziała jak ćwiczyć ten mięsień.
Silny mięsień Kegla jest bezpośrednio związany z odczuwaniem większej przyjemności w czasie orgazmu. Badania dowodzą, że przyjemność szczytowania może być odpowiedzą na serię skurczów mięśni.

Prawda czy fałsz? Pozycje, kiedy kobieta jest u góry zapewniają orgazm.
Fałsz. Niektóre kobiety uwielbiają być na górze, maja wtedy kontrolę nad rytmem i głębokością penetracji oraz mają możliwość stymulacji łechtaczki. Ale są też kobiety, które preferują pozycje tylne lub, gdy kobieta jest na górze, lecz tyłem zwrócona do partnera. W obu przypadkach męski penis bezpośrednio stymuluje przednią ściankę pochwy, która jest wrażliwsza niż tylna. Dlatego nie ma jednej pozycji uniwersalnej dla wszystkich, wybór pozycji zależy od indywidualnych preferencji obojga partnerów.